Medytacja w stresie, czyli o tym, że czasem nie chce mi się nawet starać...
Dzieje się! Po kilku spokojnych miesiącach, kiedy kolejne tygodnie mijały bezstresowo, a każdy był podobny do poprzedniego, nadszedł czas na ZMIANY. I jak to zwykle bywa, wraz z perspektywą przemian, pojawił się STRES. I mimo, że te zmiany, które mnie obecnie dotyczą, są pozytywne, to reakcja mojego organizmu zdecydowanie do pozytywnych nie należy!